Szczepionka na boreliozę - będzie przełom?
Francuscy naukowcy pracują nad szczepionką przeciwko boreliozie. Szczepionka, którą opracowali, weszła już w fazę badań klinicznych.
O kleszczach i boreliozie oraz innych chorobach, które te pajęczaki powodują, słyszymy od dawna. Wiemy, że najlepszą ochroną jest stosowanie repelentów, odpowiedni ubiór w lesie, a także dokładne oglądanie się po każdym wyjściu w miejsce, gdzie potencjalnie możemy złapać kleszcza.
Polecamy: Jak się chronić przed kleszczami? Skuteczne sposoby
Na kleszczowe zapalenie mózgu możemy się zaszczepić. Jednak na boreliozę, poważną chorobę wywoływaną przez krętki Borelli, do tej pory nie wynaleziono szczepionki. A bakterie mogą żyć w naszym organizmie nawet latami - jeśli ukryją się w układzie immunologicznym, ten przestanie je wykrywać. Jednym słowem: mogą zakażać komórki układu odpornościowego.
Borelioza nie zawsze oznacza pojawienia się charakterystycznego rumienia wokół miejsca wkłucia kleszcza. Czasem rumień się nie pojawia. A dolegliwości (np. ból głowy, stawów, przewlekłe zmęczenie, nerwobóle, migreny i inne) diagnozowane są jako inna choroba.
Czytaj też: Neuroborelioza - objawy. Jak rozpoznać boreliozę układu nerwowego?
Historia zna już próby zarejestrowania szczepionki na boreliozę - w roku 1998 Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła szczepionkę przeciwko boreliozie, znaną jako LYMErix. Nie była ona długo na rynku - w 2002 roku wycofano ją z powodu poważnych działań ubocznych.
Teraz trwają badania nad kolejnym preparatem. Szczepionka opracowywana przez firmę Valneva jest już w fazie rozwoju klinicznego. Preparat pobudza układ odpornościowy do wytwarzania przeciwciał przeciwko sześciu powszechnie występującym w Ameryce Północnej i Europie serotypom białka powierzchniowego OspA - typowego dla bakterii Borrelia burgdorferi.
Trzy dawki szczepionki wstrzyknięto ponad 570 zdrowym dorosłym z USA i Europy. Osoby, które otrzymały szczepionkę wytworzyły znaczną ilość przeciwciał. Jeśli badania na większej grupie osób potwierdzą skuteczność szczepionki, może ona trafić na rynek w ciągu kilku lat.