Meningokoki: objawy i leczenie choroby meningokokowej

2020-06-30 14:24
meningokoki
Autor: Getty Images

Meningokoki stosunkowo rzadko wywołują ciężką chorobę. Ale gdy zaatakują, zaczyna się wyścig z czasem. Liczy się każda godzina, a nawet minuta. Im szybciej zostanie podany antybiotyk, tym większa jest szansa, że nie dojdzie do sepsy (posocznicy) i chory powróci do zdrowia. Jakie objawy wskazują na zakażenie meningokokami? Jak przebiega leczenie choroby meningokokowej?

Meningokoki, w porównaniu z innymi bakteriami chorobotwórczymi są nieczęstym, ale za to najszybszym zabójcą człowieka. Mogą pozbawić nas życia zaledwie w ciągu 24 godzin od momentu pojawienia się objawów wywołanej przez nie choroby.

Na szczęście tylko u nielicznych z nas kontakt z meningokokami prowadzi do choroby. Najczęściej kończy się on nosicielstwem. Poza tym możemy się go w ogóle nie obawiać, jeśli się zaszczepimy przeciwko tym drobnoustrojom.

Spis treści

  1. Czym są meningokoki?
  2. Kto może zarazić się meningokokami?
  3. Jakie są objawy zakażenia meningokokami?
  4. Dla kogo meningokoki są niebezpieczne?
  5. Czym jest inwazyjna choroba meningokokowa?
  6. Jakie są objawy inwazyjnej choroby meningokokowej?
  7. Jak leczy się zakażenia meningokokami?
  8. Jak rozpoznać zakażenie meningokokami u małych dzieci?
  9. Szczepienia przeciw meningokokom

Czym są meningokoki?

Meningokoki to Gram-ujemne bakterie z gatunku Neisseria meningitidis, znane także pod nazwą dwoinek zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Szczepy Neisseria meningitidis dzieli się na 13 grup serologicznych. W Polsce większość przypadków inwazyjnej choroby meningokokowej to zachorowania spowodowane przez meningokoki grupy B i C. Zdarzają się również pojedyncze zachorowania wywołane przez serogrupy W135 oraz Y.¹

Kto może zarazić się meningokokami?

Po kontakcie z meningokokami większość osób pozostaje zdrowa. Bakterie te bytują w nosie i gardle przez kilka tygodni, miesięcy, a nawet dłużej, zazwyczaj nie wyrządzając nam krzywdy. Ale jeśli przekażemy je innym ludziom, mogą u nich wywołać ciężką chorobę.

Przypuszcza się, że ok. 20 proc. osób jest bezobjawowymi nosicielami tych bakterii, aczkolwiek w dużych i zamkniętych skupiskach ludzkich, takich jak internaty, obozy młodzieżowe, koszary, nosicielstwo może sięgać nawet kilkudziesięciu procent.

Drobnoustroje te szybko się rozprzestrzeniają drogą kropelkową (kaszel, kichanie), przez kontakt bezpośredni (np. pocałunek), a także pośredni (jak choćby picie z jednego kubka, jedzenie tą samą łyżką). Źródłem zakażenia może być zarówno zdrowy nosiciel, jak i chora osoba.

Jakie są objawy zakażenia meningokokami?

Wczesne objawy zakażenia meningokokami przypominają zwykłą infekcję, zazwyczaj są więc bagatelizowane i przez rodziców, i przez dorosłych pacjentów - dlatego właśnie wczesne rozpoznanie tej choroby jest tak bardzo trudne. W pierwszej fazie zakażenie objawia się:

Początkowa faza zakażenia może trwać nawet 3-4 dni, po tym czasie zazwyczaj stan chorego gwałtownie się pogarsza.

Dla kogo meningokoki są niebezpieczne?

Na zakażenie meningokokami narażony jest każdy z nas. Bakterie te są jednak szczególnie niebezpieczne dla dwóch grup wiekowych. Pierwsza z nich to dzieci przed ukończeniem 5. roku życia, zwłaszcza te najmniejsze, które nie skończyły 2 lat, ponieważ ich układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni wykształcony.

Druga grupa to młodzież i młodzi dorośli, czyli osoby między 11. a 24. rokiem życia. Dlaczego właśnie oni, skoro w tym okresie życia mamy wykształcony i sprawny układ odpornościowy? Decydujące znaczenie ma nasilenie kontaktów społecznych. Zarówno nastolatki, jak i młodzi dorośli dużo czasu spędzają w grupach rówieśniczych. Razem uczą się, wypoczywają, bawią.

Dzielą się kanapkami, piją z jednej butelki, całują się z coraz to nowymi partnerami. W ten sposób przekazują sobie meningokoki (co czwarty nastolatek jest nosicielem tych bakterii). Przyczyną wzrostu ryzyka zachorowania może też być podatność na zakażenia w okresie dojrzewania oraz właściwości samej bakterii.

Jakie choroby wywołują meningokoki?

Czym jest inwazyjna choroba meningokokowa?

Bakterie z gatunku Neisseria meningitidis nie są szczególnie zajadłe. Wywołują chorobę u jednej osoby na 100 tysięcy. 

Niestety, rzadko infekcja meningokokowa ma charakter nieinwazyjny i przybiera postać np. zapalenia płuc lub zapalenia ucha środkowego. Meningokoki najczęściej nie atakują w ogóle, a jeśli już to robią - to z tak ogromną siłą, że pokonują barierę błon śluzowych i dostają się do krwi - mamy wtedy do czynienia z inwazyjną chorobą meningokokową, która może przebiegać pod postacią:

  • postępującego bardzo szybko zapalenia opon mózgowych otaczających mózgowie i rdzeń kręgowy; w ciągu jednego dnia od początku choroby może rozwinąć się ciężki stan, prowadzący do śpiączki i śmierci,
  • sepsy (posocznica), która występuje wówczas, gdy meningokoki przedostaną się do krwiobiegu i szybko rozprzestrzeniają w całym organizmie, co prowadzi do zakażenia ogólnego; następujące w efekcie tego osłabienie serca i krwiobiegu oraz rozległe krwawienia pod skórą i do narządów wewnętrznych.

Meningokoki mogą także wywoływać:

Zapadalności na IChM w grupach wiekowych
Autor: Inwazyjna choroba meningokokowa (IChM) w Polsce w 2016 roku. Dane KOROUN

Jakie są objawy inwazyjnej choroby meningokokowej?

Nie jest łatwo rozpoznać inwazyjną chorobę meningokokową, ponieważ pierwsze objawy przypominają grypę. Pojawiają się:

Łatwo zlekceważyć takie symptomy, zwłaszcza przez nastolatka, dlatego warto zwrócić uwagę na to, że w przypadku infekcji meningokokowej szybko się nasilają. Jeśli mamy do czynienia z zapaleniem opon mózgowo-rdzeniowych, dołączają do nich:

Objawem typowym dla zakażenia meningokokowego jest też wysypka wybroczynowa, występująca u ok. połowy chorych, która nie blednie pod naciskiem.

Wysypka może wystąpić na każdej części ciała w postaci drobnych czerwonych punkcików, które w późniejszych stadiach choroby zlewają się w duże plamy.

Aby się przekonać, czy wysypka może wskazywać na sepsę meningokokową, możemy przeprowadzić "test szklanki". W przypadku zakażenia meningokokowego po przyciśnięciu denka szklanki do zmian na skórze plamki nie bledną. Czasem wysypka występuje na powierzchni gałek ocznych, w miejscach częściowo zakrytych powiekami. Niestety w momencie jej wystąpienia może być już za późno na ratunek. Dlatego tak ważna jest profilaktyka.

Jak leczy się zakażenia meningokokami?

Leczenie inwazyjnej choroby meningokokowej zawsze wymaga hospitalizacji, często musi przebiegać na oddziale intensywnej opieki medycznej.

W przypadku podejrzenia zakażenia meningokokami pacjentowi pobierana jest do badania krew oraz płyn mózgowo-rdzeniowy, z których następnie wykonywany jest posiew. Do czasu otrzymania wyników badania mikrobiologicznego pacjent dostaje dożylnie wysokie dawki antybiotyku (zazwyczaj są to cefalosporyny III generacji lub penicylina) - jeśli po wyizolowaniu konkretnego patogenu konieczna jest jego zmiana, lekarz wdraża terapię celowaną.

Przez cały czas pacjent otrzymuje również leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe, w razie potrzeby podtrzymywane są również jego funkcje życiowe, wyrównywane zaburzenia gospodarki wodno-elektrolitowej, niekiedy też konieczne jest wspomaganie oddychania.

Jak rozpoznać zakażenie meningokokami u małych dzieci?

Małe dzieci nie powiedzą nam, co im dolega, możemy tylko obserwować ich zachowanie. Są apatyczne, rozdrażnione, pokładają się, nie mają apetytu, nie dają się brać na ręce, przytulać (związane jest to z przeczulicą skóry). A przede wszystkim są wyraźnie inne niż podczas zwykłych, banalnych infekcji.

Trudno zdefiniować tę inność w zachowaniu maluchów, ale matki ją dostrzegają. Może ona polegać np. na tym, że po podaniu leku przeciwgorączkowego i obniżeniu się gorączki dziecko nie nabiera chęci do zabawy, wciąż sprawia wrażenie ciężko chorego.

Rozpoznanie infekcji meningokokowej nie jest więc proste, tymczasem leki trzeba podać jak najszybciej, ponieważ rozwija się ona błyskawicznie. Dlatego gdy tylko lekarze podejrzewają meningokokowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych lub sepsę, od razu podają dwa antybiotyki, na które wrażliwa jest większość bakterii.

Dopiero w drugiej kolejności zlecają wykonanie badań, które rozstrzygają, czy przyczyną infekcji są meningokoki. Jeśli to one wywołały chorobę, antybiotyki można zastąpić penicyliną, na którą bakterie te wciąż są wrażliwe.

Szczepienia przeciw meningokokom

Na polskim rynku istnieją różne rodzaje szczepionek, które chronią przed jedną lub czterema grupami meningokoków. Każde ze szczepień ma formę zastrzyku. Już od ukończenia drugiego miesiąca życia można zaszczepić malucha przeciwko meningokokom serogrup B oraz C. Starsze dzieci, mające powyżej 12-24 miesięcy życia, można zaszczepić przeciwko czterem serogrupom meningokoków (A, C, W-135 oraz Y). Szczepionka przeciwko meningokokom jest rekomendowana już dla niemowląt od 2. miesiąca życia, ponieważ najwięcej zachorowań na inwazyjną chorobę meningokokową jest w 1. roku życia.

Warto jednak wiedzieć, że w przypadku meningokoków szczepionka podana w niemowlęctwie może okazać się nieskuteczna w okresie dojrzewania. Bakterie te bowiem atakują błyskawicznie, dlatego nie wystarczy poszczepienna pamięć immunologiczna, dzięki której układ odpornościowy rozpoznaje wroga i rozpoczyna wytwarzanie skierowanych przeciwko niemu przeciwciał.

Potrzebne jest stałe stężenie swoistych przeciwciał, które utrzymuje się przez pewien czas po szczepieniu, aby ochrona była skuteczna. Meningokoki są bowiem szybsze od układu odpornościowego. Można umrzeć, zanim zdąży on wytworzyć przeciwciała. Dlatego w tej chwili powoli powstaje koncepcja, że dzieciom szczepionym przeciw meningokokom w niemowlęctwie należy podać dawkę przypominającą szczepionki w okresie dojrzewania, aby podtrzymać stężenie przeciwciał wystarczające do powstrzymania rozwoju choroby.

Zdaniem eksperta
lek. Alicja Mażarska-Pazio – pediatra neonatolog w CM Damiana

Inwazyjna choroba meningokowa charakteryzuje się dynamicznym i nieprzewidywalnym przebiegiem. Może przyjąć postać sepsy (posocznicy), czyli zakażenia krwi, lub zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych. Zdarza się także, że przebiega pod obiema postaciami jednocześnie. Do wyobraźni przemawia fakt, że choroba może rozwinąć się niezwykle szybko - nawet w ciągu 24 godzin, doprowadzając do zgonu wcześniej zupełnie zdrowych osób.

W przypadku zbyt późnego podjęcia właściwego leczenia śmiertelność może sięgać 70-80%. Nawet po skutecznej terapii inwazyjnej choroby meningokowej wielu pacjentom grożą trwałe powikłania neurologiczne, ubytki skóry, tkanek lub amputacje kończyn.

Jeśli choroba może atakować w ekspresowym tempie i niesie za sobą tak poważne konsekwencje, niezwykle ważne staje się jej wczesne rozpoznanie i natychmiastowe rozpoczęcie odpowiedniego leczenia. Jakie są więc pierwsze symptomy, które mogą nas skierować na właściwy trop? Eksperci podkreślają, że niestety objawy nie są charakterystyczne i łatwo o ich pomylenie np. z grypą (gorączka, ból głowy czy bóle stawowo-mięśniowe).Warto zwrócić uwagę, że objawy inwazyjnej choroby meningokowej zmieniają się w trakcie jej rozwoju. Wśród symptomów towarzyszących chorobie mogą wystąpić m.in.: wymioty, senność, brak apetytu, trudności w oddychaniu, obniżone napięcie mięśniowe, drgawki oraz bóle kończyn. 

U najmłodszych dzieci najczęściej dochodzi do drgawek, zaniku apetytu lub niepokoju ruchowego. Charakterystycznym, jednakże nie zawsze występującym objawem jest nieblednąca pod naciskiem wysypka wybroczynowa. Możemy ją zbadać, wykonując tzw. test szklankowy, tj. przyciskając bok szklanki do zmian na skórze. W przypadku zakażenia meningokowego plamki nie zbledną pod jej naciskiem.

Źródło: www.zaszczepsiewiedza.pl